Czubajs, jak informował w środę Bloomberg, opuścił Rosję i nie zamierza do niej wracać. Z administracji miał odejść ze względu na sprzeciw wobec inwazji Rosji na Ukrainę.
Czubajs, jeden z ojców prywatyzacji w Rosji, był jednym z nielicznych reformatorów z lat 90-tych, którzy pozostali w kręgu administracji po dojściu do władzy Władimira Putina.
Były wicepremier utrzymywał jednocześnie bliskie kontakty z politykami Zachodu.
Nie był etatowym pracownikiem. Pracował na zasadzie wolontariatu
Dmitrij Pieskow o Anatoliju Czubajsie
Pieskow pytany o jego odejście stwierdził, że "codziennie ktoś opuszcza administrację (prezydenta)". - Nowi pracownicy przychodzą. To dość duża, żywa maszyna - podkreślił rzecznik Kremla.