Powódź błyskawiczna w Zamościu. Miasto zalane w ciągu godziny

W środę na Zamość na Lubelszczyźnie spadło rekordowe 140 litrów deszczu na metr kwadratowy powierzchni. Miasto zostało zalane w ciągu godziny.

Publikacja: 22.08.2024 10:18

Powódź błyskawiczna w Zamościu. Zdjęcie z profilu prezydenta miasta Rafała Zwolaka

Powódź błyskawiczna w Zamościu. Zdjęcie z profilu prezydenta miasta Rafała Zwolaka

Foto: Facebook/Rafał Zwolak

amk

Portal Polscy Łowcy Burz przekazał, że godzinowy opad deszczu w Zamościu na Lubelszczyźnie sięgnął 88,3 mm, a łączna suma  wyniosła 140 mm. Poprzedni rekord opadów odnotowano w tym mieście 44 lata temu – w 1980 roku spadło 89,9 mm wody na metr kwadratowy.

Z informacji lokalnej straży pożarnej wynika, że w środę na Zamość spadła ilość wody porównywalna z 2,5-miesięcznymi opadami.

Zalane są ulice, garaże, przedszkola i szkoły, które ucierpiały już w powodzi na początku czerwca. Zagrożony był ogród zoologiczny. Nie ucierpiało żadne zwierzę, ale niektórych lokatorów zoo trzeba było przenieść na suchy teren. Tylko w samym Zamościu strażacy otrzymali ponad 150 wezwań.

Trwa akcja wypompowywania wody z zalanych pomieszczeń.

Sztab kryzysowy ocenia straty po powodzi błyskawicznej w Zamościu

Prezydent Zamościa Rafał Zwolak napisał na swoim profilu na Facebooku, że nawet nowe inwestycje drogowe nie były w stanie poradzić sobie z odprowadzaniem takich ilości wody. Zwolak przestrzegł, że prognozy meteorologiczne przewidują dalsze opady.

Miasto powołało sztab kryzysowy, który ocenia straty i reaguje na potrzeby mieszkańców.

Co to jest powódź błyskawiczna?

Według słowniczka pojęć meteorologicznych, opracowanego przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, powódź błyskawiczna to szczególny przypadek powodzi o lokalnym zasięgu, bardzo szybkim przebiegu i krótkim czasie trwania, na ogół poniżej 6 godzin.

Powódź ta, znana też jako „powódź szybka„ albo ”flash-flood”,  najczęściej występuje na terenie o dużych nachyleniach powierzchni i  znacznym odsetku tzw. powierzchni uszczelnionych.

Na ten ostatni warunek zwrócił uwagę prezydent miasta, który napisał w kolejnym poście na Facebooku: "Najpierw betonujemy co tylko się da a potem słyszę setki pytań; dlaczego studzienki nie są w stanie odprowadzać wody? a właśnie dlatego, że woda nie ma gdzie wsiąkać bo wszędzie jest beton".

Portal Polscy Łowcy Burz przekazał, że godzinowy opad deszczu w Zamościu na Lubelszczyźnie sięgnął 88,3 mm, a łączna suma  wyniosła 140 mm. Poprzedni rekord opadów odnotowano w tym mieście 44 lata temu – w 1980 roku spadło 89,9 mm wody na metr kwadratowy.

Z informacji lokalnej straży pożarnej wynika, że w środę na Zamość spadła ilość wody porównywalna z 2,5-miesięcznymi opadami.

Klęski żywiołowe
Wrocław walczy z wielką wodą. „Drobne wycieki nie stanowią priorytetu służb”
Klęski żywiołowe
Prezydent Andrzej Duda odwiedzi powodzian. „Nie chce zaburzać działań ratowniczych”
Klęski żywiołowe
Unia Europejska pomoże powodzianom. 10 mld euro z Funduszu Spójności
Klęski żywiołowe
Wizyta Ursuli von der Leyen we Wrocławiu. Jak Komisja Europejska może pomóc Polsce?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Klęski żywiołowe
Państwo podczas powodzi pokazało sprawczość. Nieocenione jest zaangażowanie wojska