W nocy samoloty zrzucające wodę i śmigłowce wstrzymały działania do rana. Media społecznościowe obiegają zdjęcia, na których widać pomarańczową łunę na ciemnym niebie i strażaków walczących z ogniem na ziemi.
Pożar pod Atenami
Pożar pod Atenami. „Ogień szerzy się z prędkością błyskawicy”
- Sytuacja pozostaje groźna, ponieważ ogień szerzy się między budynkami mieszkalnymi — powiedział rzecznik straży pożarnej, Vassilis Vathrakogiannis. Vathrakogiannis dodał, że ogień rozprzestrzenia się "z prędkością błyskawicy" z powodu porywistego wiatru. Płomienie osiągają wysokość nawet 25 metrów i pochłaniają całe połacie lasu i zarośli.
Wieś Varnavas zamieszkuje ok. 1 800 osób. Ogień miał otoczyć ją błyskawicznie — wynika z relacji mieszkanki tej miejscowości, Kateriny Fylaktou. - Zaczęło się w jednym miejscu i nagle, cała wieś była otoczona (przez płomienie) - dodała w rozmowie z agencją Reutera Fylaktou.