Strażacy na Teneryfie nie są w stanie opanować ognia, m.in. ze względu na trudny, górzysty i zalesiony teren, w którym szaleje pożar.
Pożar na Teneryfie "najbardziej skomplikowany od 40 lat"
Władze wyspy ewakuowały ok. 3 800 osób zagrożonych przez żywioł.
- Noc była bardzo ciężka... To najbardziej skomplikowany pożar z jakim mieliśmy do czynienia na Wyspach Kanaryjskich w ostatnich 40 latach - oświadczył stojący na czele lokalnych władz Fernando Clavijo.
- Gdy wychodzisz na zewnątrz, zaczynasz się dusić. Tak jakbyś miał coś w gardle - mówi 37-letnia Alba Gil, mieszkanka wsi La Esperanza, której mieszkańcy zostali wezwani przez władze do pozostania w domach ze względu na duże zadymienie powietrza. Gil i jej rodzina nie spali do czwartej rano obawiając się, że ogień zbliży się do jej domu.
Czytaj więcej
Pożar, który wybuchł w górskim parku narodowym na hiszpańskiej Teneryfie objął teren o powierzchni 1 800 hektarów w ciągu doby. Strażacy nie są w stanie uporać się z żywiołem w trudnych warunkach terenowych.