Dwa dni opadów deszczu doprowadziły do przelania koryt rzek na zachodnich obrzeżach chińskiej stolicy. Spokojne rzeki błyskawicznie zamieniły się w rwące potoki, które wdarł się do pobliskich domów i zniszczyły ulice.
Władze Pekinu poinformowały o śmierci co najmniej 11 osób. 27 innych uznano za zaginionych. Ze stolicy Chin ewakuowano ponad 127 tys. osób.
Z danych meteorologicznych wynika, że w ciągu dwóch dni w Pekinie spadła miesięczna ilość deszczu - średnio 175 mm.
Czytaj więcej
Pożar wywołany silnym wiatrem wywołał w czwartek serię potężnych eksplozji w magazynie amunicji sił powietrznych w Nea Anchialos w środkowej Grecji.
W zachodnich dzielnicach miasta, które ucierpiały najbardziej - i gdzie odnotowano większość ofiar śmiertelnych - ulewy były znacznie dotkliwsze. W dzielnicy Mentougou średnie opady deszczu wyniosły ponad 45 cm - według danych pekińskich służb meteorologicznych, podczas gdy w pobliskim Fangshan spadło 40 cm deszczu.