Zatwierdzenie przez Brukselę operacji za 16 mld dolarów ogłoszono, gdy obie firmy wdały się w batalię sądową. Pierwsza wystąpiła do sądu w Wilmington w stanie Dalaware Tiffany zarzucając kandydatowi do jej kupienia świadome opóźnianie, aby nie doszło do tej transakcji. LVMH złożyła następnie pozew w tym samym sądzie zarzucając firmie jubilerskiej złe zarządzanie w okresie pandemii, co pozwoliło jej zrezygnować z kupna.
Sąd stanu Delaware ustalił, że rozpatrzenie obu pozwów zacznie się 5 stycznia i potrwa 4 dni. Może do tego nie dojść, bo obie firmy zaczęły rozmawiać o cenie kupna, co może doprowadzić do ugody. Negocjacje dotyczą widełek 131-134 dolary za akcję Tiffany wobec wcześniej uzgodnionych 135 dolarów — podał Reuter za poinformowanymi osobami. Obie grupy nie chciały tego skomentować.
Tiffany i LVMH zbliżają się w stanowiskach do nowej umowy o niższej cenie kupna przez Francuzów po 131,50 dolarów za akcję - podał „Wall Street Journal” za osobami znającymi sprawę