O tym, jak sprzedawać polskie produkty w Chinach przez internet w formule cross border, mówili eksperci i przedsiębiorcy podczas trzeciego i ostatniego spotkania w ramach siódmej już edycji Programu Handlu Zagranicznego (PHZ).
Kierunek Chiny
– W ramach Programu Handlu Zagranicznego staramy się wskazywać światowe trendy w handlu. I nie sposób nie zauważyć tego, co się dzieje w Chinach – mówił Piotr Jabłoński, dyrektor departamentu finansowania handlu w Banku BNP Paribas, który jest głównym organizatorem PHZ (partnerami PHZ są: wywiadownia gospodarcza Dan & Bradstreet, KUKE i PAIH, zaś dziennik „Rzeczpospolita" jest patronem medialnym).
– Chiny to największy globalny eksporter. Nawet pandemia nie zachwiała chińskim eksportem, ale Chiny to także największy na świecie rynek e-commerce, na którym sprzedają także wybrane polskie firmy. Chińczycy wyznaczają nowe standardy w sprzedaży, szczególnie właśnie w formule e-commerce. Warto je obserwować – podkreślał przedstawiciel Banku BNP Paribas.
– Dan & Bradstreet to firma globalna mająca spółki zależne na całym świecie, także w Chinach, gdzie mamy bardzo duży oddział analityków. Dostarczamy stamtąd informacje live i jesteśmy częścią trendu cyfryzującego gospodarkę nie tylko w Chinach, ale i na całym świecie – mówił Andrzej Osiński, prezes Dan & Bradstreet.
– Jesteśmy w stanie zbliżyć firmy z Polski i Chin. Jesteśmy częścią tego handlu, w którym warstwa informacyjna odgrywa coraz większą rolę – dodał.