Carrefour rozpoczął proces analizy strategicznej swoich spółek. W jej ramach rozważane są różne scenariusze, jednak francuski magazyn „Challenges” twierdzi, że w przypadku polskich i tajwańskich aktywów koncern ma rozważać sprzedaż w związku z nie najlepszymi wynikami. W rozmowie z Reutersem, biuro prasowe koncernu zaprzeczyło, by miało rozważać sprzedaż polskich i tajwańskich sklepów. Polskie biuro prasowe Carrefoura również zaprzecza, by rozważano sprzedaż polskiej sieci.
- W ramach przygotowania kolejnego planu strategicznego, Carrefour rozpoczął analizę swoich spółek pod kątem możliwych ruchów konsolidacji, partnerstwa lub sprzedaży. Ta strategiczna analiza właśnie się rozpoczęła i wobec tego dementujemy informacje o jakichkolwiek decyzjach sprzedaży aktywów – poinformowało „Rzeczpospolitą” Biuro Prasowe Carrefour Polska.
Jak zauważa Bloomberg, pomysł wyjścia z Polski przez francuskiego potentata detalicznego nie jest nowy, jednak zdaniem analityków problemem jest… brak potencjalnego kupca. Polskę opuściło ostatnio Tesco, które swoją sieć sprzedało Salling Group (sieć Netto). Polski rynek jest mocno konkurencyjny i Carrefour ma w Polsce niewielką marżę zysku.
Ostatnie miesiące nie były dla Carrefoura w Polsce najlepsze. Wirtualne Media zwracają uwagę, że sprzedaż like-for-like spadła w pierwszym kwartale 2021 roku o 2,3 proc. Sieć uznała to za „dobre” wyniki, wskazując na fakt, że w tym czasie zamknięte były centra handlowe, i ostrą konkurencję. Jednak nie sposób nie zapominać, że w czasie zamknięcia centrów, sklepy Carrefoura i jego konkurentów mogły być otwarte w zaostrzonym reżimie sanitarnym.
Koncern ma za sobą nieudane rozmowy o fuzji z kanadyjskim Alimentation Couche-Tard, sieci mającej w Ameryce Północnej ponad 9 tys. sklepów. Kanadyjska firma w Europie znana jest z prowadzenia stacji paliw pod logo Circle K.