Jak podaje Polskie Stowarzyszenie Sprzedaży Bezpośredniej, od początku marca do końca maja br. branża notuje sprzedaż średnio o 30 proc. wyższą niż w roku poprzednim. To pokazuje, że konsumenci nie tylko ufają oferowanym produktom, ale także doskonale odnajdują się w konwersji sprzedaży do kanałów online.
Oferta taka już dawno przestała być zamawiana głównie u konsultantów, którzy przychodzili do konsumentów do domów. Branża przestawiła się na system zamówień online i teraz ten model idealnie się sprawdził.
Jak podaje PSSB, zdalne przyjmowanie zamówień, bezpieczny sposób dostarczania produktów do paczkomatów, warsztaty i konsultacje online dla współpracowników, stałe wsparcie klienta przy pomocy komunikatorów lub telefonicznie, czy indywidualne programy tworzone dla klientów, to przykłady tego, jak branża dostosowała się do wyzwań chwili i potrzeb konsumenta.
- Mimo utrudnień związanych z bezpośrednim kontaktem z konsumentami branża doskonale sobie poradziła z nową rzeczywistością. Jeszcze bardziej widać, że sprzedaż bezpośrednia to model, na który warto postawić. Dynamiczny, nowoczesny i przede wszystkim stabilny biznes, który pozwala nie tylko na rozwój, ale i bezpieczeństwo – mówi Mirosław Luboń, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej.
- Analizując poszczególne miesiące sprzedaży we wspomnianym okresie, dostrzegamy bezprecedensowe rezultaty. Dla wielu firm członkowskich stowarzyszenia okres marzec – maj okazał się wręcz przełomowym. Zanotowały bowiem w tym miesiącu swoje rekordowe sprzedaże w całej historii danej firmy. Niektóre z nich o blisko 55 proc., a nawet niemal 85 proc. wyższą sprzedaż w porównaniu do tego samego okresu roku 2019 – dodaje.