Używane coraz modniejsze. Jakie produkty z drugiej ręki kupują Polacy?

Polacy nie rezygnują z kupowania towarów z drugiej ręki, zarówno online, jak i w sklepach stacjonarnych. 75 proc. Polaków ma na koncie tego typu zakupy, ale podtrzymuje też deklaracje o dalszym kupowaniu, jak i sprzedawaniu takich produktów.

Publikacja: 22.01.2024 03:00

Używane coraz modniejsze. Jakie produkty z drugiej ręki kupują Polacy?

Foto: Adobe Stock

Galopujące ceny zachęciły wielu Polakówy do częstszego zakupu towarów z drugiej ręki, co potwierdzają zgodnie sprzedawcy. W 2023 r. tylko na OLX wystawiono 72 mln przedmiotów, co oznacza, że w każdej minucie na platformie dodawano średnio ponad 138 kolejnych. Liczba ogłoszeń ze statusem „używane” opublikowanych w 2023 r. na OLX wyniosła 36,7 mln, co stanowi 67 proc. wszystkich wystawionych tam rzeczy. – Warto pamiętać, że sprzedający często parametrem „nowe” oznaczają też przedmioty w nienagannym stanie lub tylko raz użyte. Najwięcej ogłoszeń o sprzedaży przedmiotów z drugiej ręki pojawiło się w kategoriach: muzyka i edukacja, dla dzieci, moda, elektronika oraz dom i ogród – podaje firma.

Chcemy z drugiej ręki

Potwierdzają to badania PMR przeprowadzone w listopadzie 2023 r., z których wynika, że sprzedaż swoich rzeczy oraz kupno przedmiotów z drugiej ręki deklaruje trzy czwarte dorosłych Polaków. Jest to wzrost o blisko 10 pkt proc. w porównaniu z 2021 r. 75 proc. ankietowanych deklaruje, że będą dalej kupować i sprzedawać przedmioty z drugiej ręki z podobną częstotliwością, co w roku 2023.

– Rok 2023 był dobrym rokiem dla Allegro Lokalnie, serwisu dla prywatnych sprzedających i kupujących. Odnotowaliśmy widoczne zwiększenie wizyt, nowych użytkowników, a także ofert i transakcji – mówi Marcin Gruszka, rzecznik Allegro.

Klienci tego serwisu najchętniej wystawiają przedmioty w kategoriach elektronika (smartfony, komputery i części do komputerów, a także sprzęt fotograficzny), kultura i rozrywka (gry online, gry planszowe, książki i komiksy), kolekcje i sztuka (rękodzieło, monety i inne przedmioty kolekcjonerskie, dom i ogród (artykuły dekoracyjne, wyposażenie domu, narzędzia i rośliny do ogrodu) oraz w kategorii moda. – Duże znaczenie mają także ogłoszenia motoryzacyjne oraz nieruchomości. Z kolei kupujący najchętniej szukają w naszym serwisie rzeczy z kategorii elektronika, książki i komiksy oraz dom i ogród. W 2024 roku spodziewamy się dalszego wzrostu wizyt i transakcji – dodaje nasz rozmówca.

Boom na takie zakupy widać nie tylko online, ale również w sklepach stacjonarnych. Wszyscy na tym zyskują.

Koniec spadków

Dun & Bradstreet szacuje liczbę sklepów z używaną odzieżą na blisko 13,9 tys. na koniec 2023 roku. W porównaniu z końcem 2022 roku, stanowi to spadek liczby punktów o nie więcej niż 0,5 proc. Ogółem w ostatnich 12 miesiącach z rynku zniknęło nie więcej niż 67 sklepów. To niedużo, biorąc pod uwagę przeszłość. Obserwacja ostatnich lat pokazuje wyraźne wyhamowanie.

– Na przełomie lat 2014/2015 spadek liczby sklepów oscylował w granicach 8 proc., rok później nie przekroczył 6 proc., tuż przed wybuchem pandemii Covid-19 wyniósł blisko 2 proc., w latach trwania pandemii to blisko 1 proc., a w ostatnim roku poniżej 0,5 proc. – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet. – Jeśli trend utrzyma się w kolejnych latach, to już w przyszłym roku możemy mówić o jego odwróceniu. Nie spadku liczby sklepów, lecz jej wzroście. Pierwszym wzroście od blisko 20 lat.

Ekspert podkreśla, że Polacy ponownie zwrócili się ku sklepom z używanymi rzeczami, ale w przeciwieństwie do sytuacji w latach 90., zupełnie z innych powodów. Wówczas działo się tak głównie z powodów ekonomicznych. Polacy chcieli mieć markowe ciuchy za przyzwoitą cenę, a ponadto sklepów z rzeczami dobrej jakości w Polsce wówczas nie było. Na tym swoją popularność budowały lumpeksy.

– Dzisiaj zyskują one z zupełnie innych powodów. Przede wszystkim Polacy kupują rzeczy z drugiej ręki za sprawą przeciwstawiania się tzw. konsumpcjonizmowi. Nowych rzeczy w wielu przypadkach nie potrzebujemy. Może być używana. Przede wszystkim ciuchy, ale także zabawki dla dzieci. Na tym bazuje popularność internetowych platform wymiany czy kupna używanych rzeczy w Polsce – mówi Starzyk.

Po drugie, Polacy w lumpeksach kupują z powodu chęci ochrony środowiska. Przemysł odzieżowy należy do czołówki tych, które w sposób negatywny wpływają na zanieczyszczenie środowiska. Przede wszystkim chodzi o chemicznie tworzone barwniki. – Odzież używana to taka odpowiedź na to zjawisko. Polacy w lumpeksach kupują ciuchy z chęci odróżnienia się od tego wszystkiego, co można kupić w sklepach sieciowych – podkreśla rzecznik Dun & Bradstreet.

Galopujące ceny zachęciły wielu Polakówy do częstszego zakupu towarów z drugiej ręki, co potwierdzają zgodnie sprzedawcy. W 2023 r. tylko na OLX wystawiono 72 mln przedmiotów, co oznacza, że w każdej minucie na platformie dodawano średnio ponad 138 kolejnych. Liczba ogłoszeń ze statusem „używane” opublikowanych w 2023 r. na OLX wyniosła 36,7 mln, co stanowi 67 proc. wszystkich wystawionych tam rzeczy. – Warto pamiętać, że sprzedający często parametrem „nowe” oznaczają też przedmioty w nienagannym stanie lub tylko raz użyte. Najwięcej ogłoszeń o sprzedaży przedmiotów z drugiej ręki pojawiło się w kategoriach: muzyka i edukacja, dla dzieci, moda, elektronika oraz dom i ogród – podaje firma.

Pozostało 83% artykułu
Handel
Dyskonty zdobyły rynek, ale klienci mogą mieć mniejszy wybór
Handel
Dyskonty tną ofertę, ale wojna cenowa szybko się nie skończy
Handel
Sieć dyskontów z Malezji otwiera pierwszy polski sklep w Zabrzu
Handel
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami w listopadzie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Handel
Znana sieć sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz w tarapatach. Wkroczył sąd