Tłumy klientów widać było we wszystkich centrach i parkach handlowych w ostatnią sobotę, kiedy to po zamknięciu od 6 listopada ponownie zostało uruchomione większość sklepów w centrach handlowych.
- Dane kartowe potwierdzają to, co było widać w sobotę gołym okiem – odroczony popyt połączony z #BlackFriday przyniósł szturm na sklepy w pierwszym dniu otwarcia galerii handlowych. W sobotę sklepy odzieżowe i obuwnicze zanotowały najlepszy dzień 2020 r. - podaje PKO Research w oparciu o płatności kartami tego banku.
- Wydatki na meble oraz sprzęt RTV i AGD były w ostatnią sobotę najwyższe w tym roku. Żaden inny dzień nie mógł się z nią równać - podał z kolei bank Pekao.
Także firmy przyznają, że frekwencja w ostatnią sobotę przebiła najśmielsze oczekiwania, a klienci na wejście do większości sklepów musieli czekać nawet do kilkunastu minut. Ogromne kolejki ustawiły się pod sklepami sieci IKEA czy TK Maxx.
- Chyba po raz pierwszy ruch większy był w innych sklepach niż spożywcze, przynajmniej w przypadku naszych obiektów - przyznaje jedna z sieci galerii handlowych.