Jak wynika z publicznie dostępnego rejestru zamówień publicznych Dyrekcji Zarządzania Budynkami Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej, rosyjskie władze podpisały z polskim dostawcą umowę na dostarczenie sześciu jodeł o wysokości do czterech i pół metra i symetrycznych koronach. Łączna kwota zamówienia to 281 tysięcy rubli, czyli około 17,5 tysiąca złotych. Choinki mają zdobić siedziby Rady Federacji (izby wyższej rosyjskiego parlamentu) oraz Izby Obrachunkowej będącej odpowiednikiem Najwyżej Izby Kontroli.
Czytaj więcej
Choć trudno w to uwierzyć, ale Rosja, kraj tajgą stojący, swoje największe święto – Nowy Rok – obchodziła przy choinkach z importu. Ale one teraz też podlegają sankcjom.
Zamówienie choinek w Polsce nie byłoby niczym niezwykłym, gdyby nie fakt, że w marcu Polska trafiła na listę państw „nieprzyjaznych” Federacji Rosyjskiej, a członkowie Rady Federacji wielokrotnie grozili Polsce działaniami odwetowymi (w tym militarnymi) za polską „rusofobię” i wspieranie Ukrainy w jej wojnie z Rosją.
O zamówieniu przez rosyjskie władze choinek we wrażej Polsce poinformowały jako pierwsze kanał polygon.media i radio Svoboda.
W Rosji jako kraju, w którym główną religią mieszkańców jest prawosławny odłam chrześcijaństwa, Boże Narodzenie obchodzone jest w dniach 7-8 stycznia, a wigilia przypada na 6 stycznia. Choinki pojawiają się w rosyjskich domach w okolicy hucznie obchodzonego Nowego Roku.