Ceny w Polsce wciąż rosną, najbardziej w przypadku żywności i energii. Z danych GUS wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2021 roku były wyższe o 6,8 proc. niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku, a w stosunku do poprzedniego miesiąca o 1,1 proc. Według analityków inflacja na koniec roku przekroczy 7 proc.
M/platform podaje, iż w październiku w ujęciu rocznym łączna wartość sprzedaży w handlu tradycyjnym była wyższa o 3,7 proc. O ile w ostatnich miesiącach odwiedzaliśmy sklepy tradycyjne rzadziej niż przed rokiem, o tyle w ostatnim miesiącu średnia liczba wizyt była na takim samym poziomie co w październiku 2020.
W związku z rosnącymi cenami dóbr FMCG, płacimy jednak więcej za nasze codzienne zakupy. W ostatnim miesiącu nasze koszyki zakupowe były nieco mniejsze niż przed rokiem (-3,9 proc.), mimo to zapłaciliśmy za nie o blisko 4 proc. więcej, co oznaczało w praktyce wzrost wartości średniego koszyka o 80 groszy. W koszykach zakupowych w tradycyjnych sklepach spożywczych szczególnie zauważalny jest wzrost cen wódki (o 2,67 zł), alkoholi, takich jak whisky, rum, gin czy likiery (o 2,66 zł), ale także piwa, napojów bezalkoholowych, nabiału czy wyrobów tytoniowych.
- Szczególnie dotkliwe wzrosty obserwujemy obecnie dla alkoholi mocnych, w przypadku których sięgają one 15-16 proc. Jak można się spodziewać, wraz z nadejściem nowego roku, czekają nas kolejne podwyżki – mówi Ewa Rybołowicz, dyrektor ds. analiz rynkowych M/platform.
Czytaj więcej
Koszty życia niemal wszystkich gospodarstw domowych, niezależnie od poziomu dochodów, rosną obecnie w zbliżonym tempie około 7 proc. rocznie.