Już przed sesją jasne było, że piątek przyniesie sporo emocji, bo na ten dzień przypadało rozliczenie kontraktów terminowych. Mimo że czwartek kończył się w rewelacyjnych nastrojach, piątkowy handel rozpoczął się od przewagi podaży. W kolejnych godzinach indeks dużych spółek wahał się między 2195 pkt a 2209 pkt. W gronie dużych spółek mocno zniżkowały m.in. JSW oraz Asseco Poland. Ze słabej strony prezentował się cały sektor bankowy, który obciążał nie tylko WIG20, ale i mWIG40. Z kolei wśród najsilniejszych dużych firm znów był CD Projekt.

Ostatnia godzina handlu nie przyniosła pozytywnych zmian na rynkach, w tym na GPW. WIG20 finiszował ze spadkiem o 0,87 proc., czyli na poziomie niecałych 2195 pkt. W ciągu całego tygodnia indeksy na GPW odbijały się od bandy do bandy. Przypomnijmy, że w środę WIG20 stracił ponad 2 proc., natomiast w czwartek z nawiązką odrobił straty. Tak duże wahania nastrojów miały miejsce także na innych parkietach, w tym w USA. Przypomnijmy, że za nami posiedzenia głównych banków centralnych, a do podwyżki stóp procentowych doszło w Wielkiej Brytanii.