Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 3 na 4 września doszło do kolejnego zmasowanego uderzenia powietrznego Rosji na Ukrainę.
Obecna doktryna nuklearna Federacji Rosyjskiej przewiduje, że Rosja może użyć taktycznej broni jądrowej nawet w sytuacji, gdy takiej broni nie użyje przeciwnik, jeżeli dojdzie do ataku na Rosję, który zagraża suwerenności lub integralności terytorialnej kraju.
Kreml: USA prowokują napięcia, zmuszają kraje Europy, by wydawały więcej na armię
W ostatnich dniach Rosja zaczęła jednak sygnalizować, że zamierza dokonać rewizji doktryny nuklearnej, choć prawdopodobnie realny próg jej użycia jest już teraz niższy, niż deklaruje Moskwa. W lutym „Financial Times” opisał niejawne dokumenty rosyjskiej armii z lat 2008-2014, z których wynika, że użycie broni atomowej jest możliwe w przypadku wtargnięcia wroga na terytorium Rosji lub np. w przypadku zniszczenia 20 proc. rosyjskich okrętów podwodnych zdolnych do przenoszenia broni strategicznej. Z dokumentów wynikało, że Rosja jest gotowa na użycie broni atomowej w sytuacji, gdy przebieg konfliktu konwencjonalnego nie idzie po jej myśli.
Czytaj więcej
W nocy z 3 na 4 września doszło do kolejnego w ostatnich dniach zmasowanego ataku powietrznego Rosji na Ukrainę. W ataku na Lwów zginęło siedem osób, a ok. 40 zostało rannych.
Pieskow, w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że „odrzucenie przez Zachód dialogu z Rosją, szkodzenie jej interesom i działania zmierzające do przedłużania gorącej fazy konfliktu na Ukrainie” są przyczyną, dla której Rosja zamierza zrewidować swoją doktrynę nuklearną.