28 września Siergiej Naryszkin powiedział, że „w ostatnim czasie nastąpiła zwiększona ingerencja administracji prezydenta USA Joe Bidena w wewnętrzną sytuację polityczną na Słowacji, co jest związane z przygotowaniami do przedterminowych wyborów parlamentarnych”.
"Słowa Naryszkina padły w okresie, gdy w Słowacji obowiązywała cisza przedwyborcza" – podało w oświadczeniu słowackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Czytaj więcej
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla oświadczył, że Moskwa za coś "absurdalnego" uważa nazywanie polityków broniących interesu swojego kraju mianem "prorosyjskich".
„Służba dyplomatyczna stanowczo protestuje przeciwko fałszywym oświadczeniom rosyjskiego wywiadu podającym w wątpliwość integralność wolnych i demokratycznych wyborów na Słowacji. Uważamy, że celowe szerzenie dezinformacji jest niedopuszczalną ingerencją Rosji w słowacki proces wyborczy” – oznajmiło słowackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Jednocześnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Słowackiej wezwało Federację Rosyjską do zaprzestania działań dezinformacyjnych skierowanych przeciwko Słowacji. Takie działanie podważa wzajemne relacje, a także jest sprzeczne z zasadami stosunków międzynarodowych" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Słowackiej Matúša Dávida.