Pytanie miało związek z napiętą sytuacją na granicy Armenii z Azerbejdżanem, na której w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do walk, w których zginęło co najmniej 49 ormiańskich żołnierzy.
Kazachstan jest członkiem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), sojuszu wojskowego o pomoc do którego Armenia się zwróciła. Armenia poprosiła też o pomoc Rosję oraz RB ONZ.
Czytaj więcej
Wspierany przez Turcję Azerbejdżan uderza w Armenię, sojusznika zajętej wojną nad Dnieprem Rosji.
Erywań twierdzi, że do kryzysu na granicy doszło w związku z działaniami Azerbejdżanu, który rozpoczął ostrzał pogranicza i podjął próbę wdarcia się w głąb terytorium Armenii. Azerbejdżan oskarża z kolei Armenię o prowokację i o to, że to Armenia jako pierwsza zaczęła ostrzeliwać terytorium Azerbejdżanu.