Rosja do tej pory nadal nazywa inwazję na Ukrainą "specjalną operacją wojskową".
Przemawiając na konferencji prasowej, Wasilij Nebenzia odpowiadał na pytanie o doniesienia o setkach ofiar wśród ludności cywilnej.
Powiedział, że to "fake news", a Rosja nie widziała "wiarygodnych doniesień" o ofiarach wśród ludności cywilnej.
Czytaj więcej
Niemieckie dostawy broni na Ukrainę dziwią w kontekście procesu denazyfikacji w Niemczech - stwierdziła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
- Oczywiście, wojna to zła rzecz i wszystko może się zdarzyć - mówił.