Koniec największego od 50 lat strajku w General Motors

Branżowy związek United Auto Workers ogłosił, że jego członkowie zaaprobowali nowy 4-letni układ zbiorowy pracy z General Motors kończąc najdłuższy strajk w sektorze motoryzacji od 50 lat

Publikacja: 27.10.2019 16:19

Koniec największego od 50 lat strajku w General Motors

Foto: Bloomberg

UAW podał, że 57 proc. jego członków pracujących przy produkcji głosowało za umową z dyrekcją kończąc 40-dniowy strajk.

Prezes Mary Barra oświadczyła w komunikacie, że nowy układ zbiorowy „uznaje istotny wkład naszych pracowników w ogólny sukces firmy, przewiduje duży pakiet wynagrodzeń i dodatków, dodatkowe inwestycje i zwiększanie zatrudnienia w naszej działalności w Stanach" - cytuje Reuter

UAW uzyskał od kierownictwa GM podwyżkę zarobków i dodatków dla ok. 48 tys. uczestników strajku. Na podstawie porozumienia pracodawca podwyższy zasadnicze zarobki, wypłaci po 11 tys. dolarów premii motywacyjnej, zainwestuje w Stanach 9 mld dolarów, w tym 7,7 mld bezpośrednio w swe zakłady, a resztę w spółki j. v., stworzy albo zachowa 9 tys. miejsc pracy dla członków UAW.

Protest zaczął się 16 września, z postulatami podwyżek, większego bezpieczeństwa miejsc pracy, większego udziału w zyskach i ochrony zasiłków na ochronę zdrowia. Strajkujący chcieli otrzymać też zapewnienia dotyczące losu zakładów przewidzianych do zamknięcia.

Robotnicy w GM zaczęli wracać do pracy w sobotę rano. Koncern wznowi stopniowo pracę w kilku unieruchomionych fabrykach w Meksyku. Pierwsza ruszyła w sobotę fabryka silników w Ramos Arizpe, produkująca w tej samej miejscowości skrzynie biegów i montownia aut Chevrolet Blazer ruszy w poniedziałek, podobnie jak wszystkie zakłady GM w Silao. Do końca przyszłego tygodnia wszystkie będą funkcjonować normalnie.

Strajk w General Motors kosztował koncern ponad 2 mld dolarów, GM nie wypuścił w tym czasie ok. 300 tys. samochodów,. ale będzie usiłował odrobić część tych strat w najbliższych miesiącach. Resort pracy podał z kolei, że z powodu strajku uległo likwidacji co najmniej 46 tys. miejsc pracy w sektorach nierolniczych.

Związek zawodowy UAW ogłosił ponadto, że od poniedziałku 28 października rozpoczyna z drugim w sektorze koncernem Forda rozmowy o nowym układzie zbiorowym. Wcześniej obie strony podały o znacznym postępie w rozwiązywaniu wielu spornych kwestii..

W odróżnieniu od GM, Ford nie sygnalizował, że chce zamykać fabryki, ale jego szefowie mówili, że przyszłe samochody elektryczne będą potrzebowały o 30 proc. mniejszej załogi do ich produkcji. Ford stwierdził, że liczy na „osiągnięcie uczciwego porozumienia, które pomoże mu zwiększyć konkurencyjność, zachowa i ochroni dobrze płatne miejsca pacy w produkcji".

UAW podał, że 57 proc. jego członków pracujących przy produkcji głosowało za umową z dyrekcją kończąc 40-dniowy strajk.

Prezes Mary Barra oświadczyła w komunikacie, że nowy układ zbiorowy „uznaje istotny wkład naszych pracowników w ogólny sukces firmy, przewiduje duży pakiet wynagrodzeń i dodatków, dodatkowe inwestycje i zwiększanie zatrudnienia w naszej działalności w Stanach" - cytuje Reuter

Pozostało 82% artykułu
Biznes
NIK wykryła potężne nieprawidłowości w Poczcie Polskiej. Sprawa trafi do prokuratury i CBA
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Małe firmy w Polsce zmagają się z rosnącymi kosztami
Materiał Partnera
Kluczowe elementy przy tworzeniu ROP
Biznes
Nasze plany dotyczące 100 mln zł przychodów są realne
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Biznes
Kuba musi przywyknąć do ciemności
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje