Mikołaj Grynberg: Odbierają mi prawo do bycia Polakiem
W rodzinach, o których piszę, możliwość dziedziczenia krzesła czy biurka traci ciągłość i powraca dopiero w pierwszym urodzonym po wojnie pokoleniu. Sprzed wojny nie ma nic. Nie ma zdjęć. Zostały tylko imiona, nazwiska, adresy, w niektórych przypadkach daty i miejsca śmierci - mówi Mikołaj Grynberg, pisarz.