Czechy stawiają Rosji ultimatum. Jest odpowiedź Moskwy

Nowy szef dyplomacji Czech Jakub Kulhanek zażądał, by do południa w czwartek Rosja zezwoliła na powrót do Moskwy dwudziestu wydalonym niedawno czeskim dyplomatom.

Aktualizacja: 22.04.2021 06:09 Publikacja: 21.04.2021 21:29

Czechy stawiają Rosji ultimatum. Jest odpowiedź Moskwy

Foto: AFP

zew

W sobotę ówczesny minister spraw zagranicznych Czech Jan Hamáček przekazał, że 18 pracowników rosyjskiej ambasady w Pradze zostało zidentyfikowanych jako szpiedzy i otrzymało nakaz opuszczenia Czech w ciągu 48 godzin.

Premier Andrej Babiš tłumaczył, że decyzja opiera się na „jednoznacznych dowodach” dostarczonych przez czeski wywiad i służby bezpieczeństwa, wskazujących na udział rosyjskich agentów wojskowych w eksplozji w składzie broni w Vrbieticach na wschodzie Czech, w której w 2014 r. zginęły dwie osoby.

W odpowiedzi dwudziestu pracowników ambasady Czech w Moskwie uznano za personae non gratae. Jak podawało rosyjskie MSZ, ambasadorowi Czech przekazany został stanowczy protest w związku z nieprzyjaznym wobec personelu rosyjskiej placówki dyplomatycznej w Pradze aktem czeskich władz.

Dowiedz się więcej:
Rosja wydala dwudziestu czeskich dyplomatów

- Odpowiedź strony rosyjskiej była nieproporcjonalna i de facto paraliżuje pracę naszej ambasady - ocenił w środę w rozmowie z dziennikarzami nowy szef czeskiej dyplomacji Jakub Kulhanek.

- Jeżeli nasi dyplomaci nie będą mogli wrócić do Rosji, w czwartek w południe zdecyduję o zmniejszeniu liczby personelu w rosyjskiej ambasadzie (w Pradze) do poziomu, który będzie odpowiadał obecnej sytuacji w ambasadzie Czech w Moskwie - zadeklarował minister.

Według czeskiego MSZ, w Moskwie pozostaje 24 pracowników ambasady, w tym 5 ze statusem dyplomatycznym. W ambasadzie Rosji w Pradze jest 27 dyplomatów i 67 pracowników innego charakteru.

Odnosząc się w rozmowie z państwową agencją TASS do czeskiego ultimatum rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, nawiązując przy tym do wystąpienia prezydenta Władimira Putina powiedział, że Rosja nie akceptuje rozmów "w stylistyce żądań".

Rosyjskie MSZ zapowiedziało na czwartek rozmowy z ambasadorem Czech Vitiezslavem Pivońką.

W sobotę ówczesny minister spraw zagranicznych Czech Jan Hamáček przekazał, że 18 pracowników rosyjskiej ambasady w Pradze zostało zidentyfikowanych jako szpiedzy i otrzymało nakaz opuszczenia Czech w ciągu 48 godzin.

Premier Andrej Babiš tłumaczył, że decyzja opiera się na „jednoznacznych dowodach” dostarczonych przez czeski wywiad i służby bezpieczeństwa, wskazujących na udział rosyjskich agentów wojskowych w eksplozji w składzie broni w Vrbieticach na wschodzie Czech, w której w 2014 r. zginęły dwie osoby.

Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Jak powstają zdjęcia, które przechodzą do historii?
Kraj
Polscy seniorzy: czują się młodziej niż wskazuje metryka, chętnie korzystają z Internetu i boją się biedy, wykluczenia i niedołężności
Kraj
Ruszył nabór wniosków o świadczenia z programu Aktywny rodzic.
Kraj
Kongres miejsc pamięci jenieckiej: dziedzictwo i strategie dla przyszłości
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kraj
Poznaliśmy laureatów konkursu Dobry Wzór 2024