Jak przekonuje ekspertka, wojna w cyberprzestrzeni, w tym niebezpieczeństwo ataków na infrastrukturę krytyczną nie jest jedynie potencjalnym zagrożeniem, lecz codziennością. Ten rodzaj broni hybrydowej pozwala krajom nieprzyjaznym zdobyć dostęp do poufnych informacji, zakłócać funkcjonowanie strategicznych obszarów państwa oraz budować strach w społeczeństwie.
– Do tej pory najwięcej włamań widzieliśmy do systemów bankowych i finansowych. Ale ta wojna zmienia się w konflikt, który w idealnym scenariuszu dla agresora miałby sparaliżować funkcjonowania państwa, a w według planu minimum—wprowadzić zamęt oraz przekierować uwagę służb i opinii publicznej na konkretny temat – mówi dr Kamińska. – Zaatakowane mogą zostać tak naprawdę branże wszelakie, nie musi to dotyczyć tylko stricte instytucji publicznych. Mogą to być banki, spółki energetyczne, transportowe czy medialne – dodaje.
Zaatakowane mogą zostać tak naprawdę branże wszelakie, nie musi to dotyczyć tylko stricte instytucji publicznych. Mogą to być banki, spółki energetyczne, transportowe czy medialne
Przypomina, że w zeszłym roku ofiarą ataków cybernetycznych padła chociażby niemiecka Lufthansa, której infrastruktura informatyczna została zaatakowana przez prorosyjną grupę hakerską, rzekomo w odwecie za niemiecką pomoc dla Ukrainy.
– Zaledwie dzień po tym jak tysiące pasażerów zostało uziemionych, kolejnymi celami cyberataku padły strony internetowe siedmiu niemieckich lotnisk, do których przyznała się ta sama grupa – mówi Joanna Kamińska. – Cybergang Killnet “zasłynął” także zakłócaniem komunikacji między NATO a samolotami wojskowymi dostarczającymi pomoc humanitarną ofiarom trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Zostając w Niemczech, w 2019 r. zaatakowano infrastrukturę uniwersytetu w Giessen, co spowodowało całkowity paraliż instytucji, konieczność kolejkowania wszystkich (prawie 40 tys.!) studentów po dostęp do ich kont studenckich, a sprawców ataku nigdy nie odnaleziono. To pokazuje, że tak naprawdę wszystko i wszyscy są potencjalnie zagrożeni, a jedynym sposobem na 100 proc. uniknięcie ataków cybernetycznych jest zbieraczy tryb życia w lesie. Jednak to jest głównym celem atakującego - wzbudzenie strachu i niepewności na każdym poziomie życia obywateli – podsumowuje.