Na przełomie 2015 i 2016 roku dwie grupy cyberszpiegów włamały się do serwerów Partii Demokratycznej w USA i sztabu kandydatki tego ugrupowania Hillary Clinton, powodując m.in. głośny wyciek maili. Dopiero w maju 2016 roku intruzi zostali usunięci z systemów. Jak później ustalono, za tym słynnym na cały świat atakiem stały grupy, znane jako APT28 i APT29. Prawdopodobnie związane są z rosyjskimi Głównym Zarządem Wywiadowczym GRU i Federalną Służbą Bezpieczeństwa FSB. Mają na koncie też inne głośne włamania, a w ubiegłym roku ta elita rosyjskich cyberszpiegów wzięła na cel Polskę.
Raport zespołu podległego ABW wskazuje, że w sieci nie jest bezpiecznie
Tak wynika z „Raportu o stanie bezpieczeństwa cyberprzestrzeni RP w 2022 roku” autorstwa CSIRT GOV, zespołu podległego ABW, który dba o bezpieczeństwo informatyczne najważniejszych instytucji. W opracowaniu rysuje się nieciekawy obraz. Wynika z niego, że od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę znacznie wzrosła liczba podmian stron internetowych, ataków DDoS, czyli z wielu komputerów jednocześnie, a także kampanii phishingowych, których celem jest wyłudzenie danych. Szczególnie groźnie zaś brzmią doniesienia o atakach grup, zwanych APT.
Czytaj więcej
Prokremlowskie grupy cybernetyczne uderzyły w strategiczne cele transportu lotniczego i kolejowego w naszym kraju.
Czym są? Ich nazwa pochodzi od angielskich słów advanced persistent threat (zaawansowane trwałe zagrożenie) i najczęściej przyjmuje się, że są to profesjonalne grupy, sponsorowane przez rządy państw. – Istnieje oczywiście problem atrybucji, czyli ich formalnego umiejscowienia, bo nikt otwarcie nie powie, że pracuje dla GRU czy FSB. Natomiast jest wiele przesłanek i pośrednich dowodów na to, że są one umocowane w strukturach rządów, w tym w służbach specjalnych – mówi Mirosław Maj z Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń.
Raport CSIRT GOV wylicza działania w Polsce pięciu takich grup w 2022 roku. Oprócz APT28 i APT29 miały być to Turla, UAC-0056 i Mustang Panda. Ta ostatnia jest grupą chińską, znaną z ataków na amerykańskie think tanki i organizacje pozarządowe. UAC-0056 i Turla kojarzone są najczęściej z Rosją. Tę ostatnią grupę mają tworzyć agenci Federalnej Służy Bezpieczeństwa z Riazania. W maju resort sprawiedliwości USA pochwalił się sukcesem w walce z Turlą. Ogłosił, że FBI udało się zidentyfikować i unieszkodliwić złośliwe oprogramowanie Turli, wykradające informacje z systemów komputerowych w kilkunastu krajach.