Izrael twierdzi, że na Zachodnim Brzegu zginął przywódca Hamasu w Dżeninie

Izraelskie wojsko poinformowało o zabiciu Wissama Hazema, przywódcy zbrojnego skrzydła Hamasu w Dżeninie na Zachodnim Brzegu. Szeroko zakrojona operacja Izraela trwa tam już trzeci dzień.

Publikacja: 30.08.2024 16:56

Spalony samochód w miasteczku Zababdeh na południowy wschód od Dżeninu

Spalony samochód w miasteczku Zababdeh na południowy wschód od Dżeninu

Foto: AFP/Ronaldo Schemidt

Izraelskie siły bezpieczeństwa "napotkały i wyeliminowały” Wissama Hazema w pojeździe, a następnie ”przeprowadziły ataki powietrzne na dwóch kolejnych terrorystów, którzy próbowali uciec” – podano w oświadczeniu izraelskiej armii. Jak dodano, wszyscy zabici mężczyźni byli wcześniej zaangażowani w organizowanie ataków na Izrael i jego mieszkańców. Hazem miał planować kolejne zamachy. W pojeździe znaleziono ”duże sumy pieniędzy, broń oraz ładunki wybuchowe”.

Palestyńskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że trzej mężczyźni zginęli w nocy w pobliżu miasta Zababdeh, na południowy wschód od Dżeninu.

Ofensywa Izraela na Zachodnim Brzegu

Wojsko rozpoczęło ofensywę na Zachodnim Brzegu w środę nad ranem, uderzając w kilku miejscach, m.in. w Dżeninie, Tulkarmie, Tubasie i Nablusie. Według izraelskiej armii celem operacji jest rozbicie rosnących w siłę palestyńskich ugrupowań terrorystycznych, przede wszystkim Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, i powstrzymanie przygotowywanych ataków na Izrael.

Czytaj więcej

ONZ: Operacja pomocy dla Strefy Gazy została wstrzymana

Według palestyńskiego ministerstwa zdrowia od początku izraelskiej operacji, jednej z największych na Zachodnim Brzegu od dwóch dekad, zginęło co najmniej 19 Palestyńczyków. Izraelska armia informowała w czwartek, dotąd zabiła 12 bojowników.

Napięcie na Zachodnim Brzegu wzrosło po ataku Hamasu na Izrael 7 października i wybuchu wojny w Strefie Gazy. Od października ubiegłego roku na Zachodnim Brzegu zginęło ponad 660 Palestyńczyków i kilkudziesięciu Izraelczyków. 

Międzynarodowe reakcje

Wojna w Strefie Gazy budzi niepokój na arenie międzynarodowej. Wielka Brytania oświadczyła w piątek, że jest "głęboko zaniepokojona metodami stosowanymi przez Izrael oraz doniesieniami o ofiarach wśród ludności cywilnej i zniszczeniach infrastruktury cywilnej". 

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł w czwartek, że izraelskie naloty "zaostrzają i tak już wybuchową sytuację".

Izraelskie siły bezpieczeństwa "napotkały i wyeliminowały” Wissama Hazema w pojeździe, a następnie ”przeprowadziły ataki powietrzne na dwóch kolejnych terrorystów, którzy próbowali uciec” – podano w oświadczeniu izraelskiej armii. Jak dodano, wszyscy zabici mężczyźni byli wcześniej zaangażowani w organizowanie ataków na Izrael i jego mieszkańców. Hazem miał planować kolejne zamachy. W pojeździe znaleziono ”duże sumy pieniędzy, broń oraz ładunki wybuchowe”.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany