Ministerstwo poinformowało też, że w ataku, który miał miejsce w rejonie Khan Younis, zostało rannych 289 osób. Jak dodało, wielu rannych i zabitych przewieziono do pobliskiego szpitala Nasser.
W szpitalu dziennikarze agencji Associated Press naliczyli ponad 40 ciał, a świadkowie opisali atak jako obejmujący kilka uderzeń.
Celem ataku w Gazie był szef skrzydła wojskowego Hamasu
Nie jest jasne, czy atak nastąpił w Muwasi, wyznaczonej przez Izrael strefie humanitarnej, która rozciąga się od północnego Rafah po Khan Younis. Pas przybrzeżny to miejsce, do którego uciekły setki tysięcy wysiedlonych Palestyńczyków w poszukiwaniu bezpieczeństwa, ukrywając się głównie w prowizorycznych namiotach.
Ponad 80% z 2,3 miliona mieszkańców Gazy zostało wypędzonych ze swoich domów, a większość z nich tłoczy się obecnie w prymitywnych obozach namiotowych
Jak podaje Associated Press, powołując się na anonimowego izraelskiego urzędnika, celem ataku w Gazie był szef skrzydła wojskowego Hamasu Mohammed Deif. Dodał, że celem ataku był także Rafa Salama, inny ważny członek Hamasu. Urzędnik nie podał szczegółów na temat tego, czy obie osoby zginęły.