Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski zapowiada, że Ukraina będzie dążyć do wzmocnienia sankcji międzynarodowych wobec "Rosji i jej wspólników".
Zdaniem generała „jeżeli do tej pory (Jewgienij Prigożyn) nie uciekł spod kurateli Putina, to stał się jego zakładnikiem uwięzionym na Białorusi”. „I będzie nim tak długo, jak długo Kreml będzie go potrzebował. A głównym tego wyznacznikiem będzie czas agonii armii wagnerowców” - stwierdził w artykule na wprost.pl.
„Sądzę, że Rosjanie – poprzez system filtrowania personalnego – są w stanie ten problem rozwiązać w ciągu miesiąca. Wszak to problem niebagatelny, bo obejmujący ok. 30 tysięcy żołnierzy. Jak tylko wagnerowcy znikną z mapy Rosji i pamięć o nich w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości zatrze się w świadomości Rosjan, dni Prigożyna będą policzone” - napisał były dowódca Wojsk Lądowych.
Czytaj więcej
Restauracje, luksusowe apartamentowce i słynna fabryka trolli. To tylko niewielka część imperium biznesowego Jewgienija Prigożyna, szefa Grupy Wagnera, w Rosji.
Skrzypczak zwrócił uwagę, że „Putin nie ma w zwyczaju przebaczenia nielojalnym, a buntu nie daruje, bo wie, że to kosztuje właśnie jego i jego autorytet najwięcej”. „Wieść o tym obiegła Rosję w błyskawicznym tempie, a propaganda Kremla tego nie przykryje. Wiedza o klęsce w »operacji specjalnej« (jak w rosyjskiej nowomowie propagandowej nazywa się inwazję na Ukrainę - red.) jest już udziałem wszystkich Rosjan. To tylko utwierdza ich w przekonaniu, że imperium Putina się rozsypuje i że ich wódz jest autorem największej katastrofy we współczesnej historii Rosji” - ocenił emerytowany wojskowy.