Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
- Kiedy wchodziłeś wcześniej do budynku Ministerstwa Obrony, było tam wiele stanowisk. Wszyscy dyżurni byli w mundurach. Kiedy ja przyjechałem około 5 rano 24-go lutego, wszyscy mieli na sobie kamizelki kuloodporne, hełmy i karabiny maszynowe. Innymi słowy, byli ubrani w pełny sprzęt bojowy. To było od razu uderzające. Natychmiast zaczęły rosnąć worki, z których robiono umocnienia i stanowiska bojowe - wspomina ukraiński minister obrony.
Reznikow relacjonuje również, jak w pierwszych godzinach rosyjskiej inwazji działaniami obronnymi kierowano już w biurze generała Walerija Załużnego.
- Otrzymywaliśmy meldunki od odpowiednich dowódców w różnych rejonach: co się dzieje, gdzie i w jakim kierunku. Kiedy otrzymywaliśmy meldunki, dawaliśmy odpowiedź. Oni meldowali: "To i to się dzieje, robimy to i to". Ok. Jeżeli Zełużny widział, że np. potrzebne jest wsparcie artyleryjskie, albo że nadchodzi kolumna, to dzwonił do osoby odpowiedzialnej za artylerię. Mówił: "Czy możecie zapewnić uderzenie?". "Tak, proszę wezwać". Było prawdziwe dowodzenie oddziałami na bieżąco - powiedział.
Czytaj więcej
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w długim propagandowym wpisie na Twitterze próbuje przekonać, że nikt na świecie nie potrzebuje Ukrainy. Elon Musk nie zamierza w tej sprawie reagować.