Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Prezydent Rosji Władimir Putin prawdopodobnie stworzy warunki do kontynuowania potajemnej mobilizacji - twierdzą eksperci ISW, sugerując, że częściowa mobilizacja nie stworzyła wystarczających sił do osiągnięcia maksymalistycznych celów Putina na Ukrainie, pomimo jego twierdzeń, że jest inaczej.
Zezwolenie na mobilizację więźniów może też świadczyć o tym, że Putin próbuje zapobiec napięciom społecznym, tworząc warunki do poboru skazanych, a nie cywilnych Rosjan.
Kosztowne działania mobilizacyjne będą nadal wywierać presję na rosyjską gospodarkę i mogą doprowadzić do napięć społecznych, jeśli Kreml nie wywiąże się z zobowiązań finansowych wobec uczestników "specjalnej operacji wojskowej".
Jednocześnie rosyjskie wojsko prawdopodobnie będzie próbowało wykorzystać zmobilizowane kadry do odbudowy ofensywy donieckiej, ale jest mało prawdopodobne, by osiągnęło znaczący operacyjnie sukces.