Wcześniej o eksplozjach na Krymie informował kanał na Telegramie o nazwie "Krymski Wiatr". Z wpisu wynikało, że ok. 7:20 rano, na północ od Sewastopola, w pobliżu lotniska w Belbeku, słychać było eksplozje. W rejonie symferopolskim, nad wsią Iwaniwka, zestrzelony miał zostać dron.
Teraz o strąceniu dronów nad Krymem i w rejonie Sewastopola, informuje Kriuczkow.
"Ponownie nad Krymem i Sewastopolem zestrzelono bezzałogowe statki powietrzne. Działa obrona przeciwlotnicza, Niebo nad półwyspem jest chronione" - napisał Kriuczkow na Telegramie.
Wcześniej szef okupacyjnych władz Sewastopola, Michaił Razwożajew, informował o zestrzeleniu drona nad północną częścią miasta. Fragmenty drona miały spaść na budynek cywilny i wywołać pożar.