Polityk: Rozmieszczenie sił Rosji i Białorusi to odpowiedź na działania Polski

Szef Komitetu Obrony rosyjskiej Dumy, Andriej Kartapołow, bagatelizuje potrzebę udziału białoruskich żołnierzy w „specjalnej operacji wojskowej” Moskwy. Wyjaśnia, że rozmieszczenie połączonych sił było przede wszystkim odpowiedzią na działania Polski.

Publikacja: 10.10.2022 15:40

Polityk: Rozmieszczenie sił Rosji i Białorusi to odpowiedź na działania Polski

Foto: PAP/EPA, RAMIL SITDIKOV / SPUTNIK/ KREMLIN POOL

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 229

Andriej Kartapołow, szef Komitetu Obrony rosyjskiej Dumy, powiedział w poniedziałek rosyjskiej agencji państwowej RIA Nowosti, że „nie ma potrzeby”, aby Białoruś łączyła siły z Rosją.

Jego wypowiedź miała miejsce po tym, jak białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko zapowiedział, że Białoruś i Rosja „rozmieszczą wspólną regionalną grupę wojsk”, która pogłębi współpracę wojskową między dwoma krajami. Łukaszenko twierdził też, że Ukraina planuje atak na terytorium Białorusi.

Czytaj więcej

Łukaszenko: Rosyjscy żołnierze zostaną rozmieszczeni na Białorusi

Kartapołow stwierdził, że rozmieszczenie połączonych sił jest przede wszystkim odpowiedzią na działania Polski, która, jak powiedział, rozpoczęła rozmieszczanie formacji na granicy z Białorusią.

- Rozmieszczenie połączonych sił  ma na celu złagodzenie obaw Aleksandra Grigoriewicza Łukaszenki i naszych białoruskich braci – powiedział. - Oczywiście nie możemy pozostać obojętni… To nie jest nowe ugrupowanie, było  przewidziane w ramach umowy państw związkowych.

Dodał, że "po prostu na wniosek Aleksandra Łukaszenki podjęto decyzję o rozmieszczeniu tej grupy".

- Za wcześnie, aby powiedzieć, w jakim zakresie. Decyzję podejmą sztaby generalne naszych krajów - powiedział Kartapołow.

Andriej Kartapołow, szef Komitetu Obrony rosyjskiej Dumy, powiedział w poniedziałek rosyjskiej agencji państwowej RIA Nowosti, że „nie ma potrzeby”, aby Białoruś łączyła siły z Rosją.

Jego wypowiedź miała miejsce po tym, jak białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko zapowiedział, że Białoruś i Rosja „rozmieszczą wspólną regionalną grupę wojsk”, która pogłębi współpracę wojskową między dwoma krajami. Łukaszenko twierdził też, że Ukraina planuje atak na terytorium Białorusi.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany