Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Gubernator Sewastopola Michaił Razwożajew oświadczył, że wszystkie służby bezpieczeństwa w Sewastopolu działają w trybie „wysokiego alarmu” i kontrolują wszystkie wejścia do miasta Razwożajew twierdził, że mieszkańcy Sewastopola proszą władze okupacyjne o zwiększenie patroli w mieście i ustanowienie nowych punktów kontrolnych, przywracając poziom alarmu na półwyspie do stanu, jaki miał po zajęciu go przez Rosję w 2014 roku.
Wszystkie rodzaje sił bezpieczeństwa, w tym Rosgwardia, służą obecnie jako siły bojowe i prawdopodobnie część z nich będzie musiała być wycofana z linii frontu, aby bronić okupowanego Krymu - podkreśla ISW.
Ciągłe niepowodzenia Rosji w powstrzymaniu ataków na okupowany Krym mogą również wywołać niezadowolenie społeczne w rosyjskim społeczeństwie. Jeden z rosyjskich bloggerów skrytykował rosyjskie siły za to, że nie używały więcej sprzętu do walki elektronicznej po pierwszym ataku dronów 31 lipca. Materiały z mediów społecznościowych już pokazują, jak wielu Rosjan czeka w korkach na opuszczenie Krymu i wyjazd do Rosji, co może wskazywać na rosnące zaniepokojenie opinii publicznej skutecznością rosyjskich środków bezpieczeństwa - zauważa Instytut.