"Siły ukraińskie kontratakowały w Siewierodoniecku na wschodzie Ukrainy, prawdopodobnie osłabiając impet operacyjny, jaki wcześniej uzyskały siły rosyjskie poprzez koncentrację jednostek bojowych i siły ognia" - podał brytyjski resort obrony.
Ministerstwo poinformowało, że w skład rosyjskich oddziałów wchodzi personel zmobilizowany z rezerwy dowodzonych przez Rosję sił separatystycznych samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej.
Czytaj więcej
Gubernator obwodu ługańskiego, Serhij Haidai, poinformował w piątek wieczorem, że ukraińska armia odzyskała ok. 20 proc. obszaru Siewierodoniecka, który wcześniej znajdował się pod kontrolą Rosjan.
"Oddziały te są słabo wyposażone i wyszkolone, a w porównaniu z regularnymi jednostkami rosyjskimi nie dysponują ciężkim sprzętem" - przekazano.
"Wykorzystanie zastępczych sił piechoty do operacji oczyszczania miast jest rosyjską taktyką zaobserwowaną wcześniej w Syrii, gdzie Rosja użyła V Korpusu Armii Syryjskiej do szturmowania obszarów miejskich".