Wielka Brytania naciska na uzbrojenie Ukrainy w pociski przeciwokrętowe, które mogłyby zatopić rosyjskie okręty wojenne i odciążyć przybrzeżna miasta bombardowane z morza.
Boris Johnson powiedział swoim ministrom, że chce dostarczać broń, aby uniemożliwić Rosjanom posuwanie się w kierunku Odessy, tak jak brytyjskie rakiety przeciwczołgowe zostały użyte do powstrzymania putinowskiej ofensywy na Kijów.
Przedstawiciele wysokiego szczebla rządowego powiedzieli: „Spodziewaliśmy się, że ta masowa kolumna czołgów zdobędzie Kijów w ciągu trzech dni. NLAW [lekka broń przeciwpancerna nowej generacji] zatrzymała to. Następnym celem jest Odessa. To nie czołgi przyjadą do Odessy. To będą okręty. NLAW nie działają przeciwko statkom, więc co działa? Musimy im dostarczyć pociski, które niszczą okręty."
Drugie źródło gazety podało: „Ukraińcy prosili o pomoc na Morzu Czarnym. Mamy chyba najbardziej dojrzałe relacje z Ukraińcami ze wszystkich. Mamy listę ukraińskich potrzeb i staramy się je spełnić, gdy tylko możemy. Premier jest zaangażowany w pomoc Ukrainie w obronie i wesprze tę potrzebę”.