Po ponad miesiącu wojny rosyjskie siły lądowe nie były w stanie utrzymać kontroli nad obszarami, na których toczą walki. Prezydent Rosji Władimir Putin jest pod presją, aby zademonstrować zwycięstwo, a wschodnia Ukraina jest miejscem, w którym najprawdopodobniej będzie w stanie to szybko zrobić - mówią urzędnicy. Według jednego z nich, dane przechwycone przez amerykańskie służby wywiadowcze sugerują, że Putin koncentruje się na 9 maja, rosyjskim „Dniu Zwycięstwa”.
9 maja to ważne święto w rosyjskim kalendarzu, dzień, w którym kraj upamiętnia kapitulację nazistów podczas II wojny światowej wielką paradą wojsk i broni przez Plac Czerwony. Urzędnicy mówią, że Putin chce tego dnia świętować – pewnego rodzaju – zwycięstwo w swojej wojnie.
- Putin będzie miał paradę zwycięstwa 9 maja, niezależnie od stanu wojny lub rozmów pokojowych - powiedział jeden z wysokich urzędników europejskich. - Z drugiej strony: parada zwycięstwa z jakimi żołnierzami i pojazdami? - zauważa.
Mimo to amerykańscy i europejscy urzędnicy twierdzą, że jakiekolwiek terminy, które Moskwa może teoretycznie wyznaczyć, nie zmieniają rzeczywistości, ponieważ wydaje się, że Rosja przygotowuje się na perspektywę przedłużonego konfliktu na Ukrainie.
Europejski dyplomata powiedział, że Putin przygotowuje się do „długiej, przeciągającej się wojny w stylu czeczeńskim, ponieważ do pewnego stopnia nie ma dokąd pójść dalej”.