- Dzisiaj dobrze rozumiemy, jakie plany ma teraz wróg. Zmienili je trochę od początku wojny, którą chcieli zakończyć w ciągu 2-3 dni i przemaszerować po Chreszczatyku (główna aleja Kijowa - red.). To się nigdy nie stanie. Co więcej, mają teraz inną taktykę. Zmieniło się ich kierownictwo, a około ośmiu generałów zostało usuniętych ze stanowisk, ponieważ nie wypełniali swoich zadań. Zamiast tego mianowani są nowi. Doskonale rozumiemy, co dzieje się w Rosji. Co więcej, mogę powiedzieć, że są w rozpaczy - mówił Daniłow w środę w ukraińskiej telewizji.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy przekonywał, że według prognoz amerykańskiego wywiadu wojnę wygra Kijów.
- Czy to będzie trudne? Tak, będzie to trudne, nie lekceważymy wroga - mówił, określając go jako „szarańczę”. - Wiem na pewno, że przeżyjemy, bo to nasza ziemia - zapewnił.
Daniłow poinformował także w środę, że od początku rosyjskiej inwazji zginęło 67 dzieci.