Informację o przejęciu dokumentów opublikowało na Facebooku Ministerstwo Obrony Ukrainy.
"Dzięki udanym działaniom jednego z oddziałów Sił Zbrojnych Ukrainy rosyjscy okupanci stracili nie tylko sprzęt i siłę roboczą.
W atakach paniki zostawiają tajne dokumenty" - czytamy.
W ręce wojska ukraińskiego wpadły w ten sposób dokumenty, które dowodzą, że plany inwazji na Ukrainę zostały zatwierdzone już 18 stycznia 2022 roku, a sama operacja miała się zacząć 20 lutego i skończyć 6 marca.
Czytaj więcej
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała wideo przedstawiające zeznania wziętego do niewoli rosyjskiego żołnierza, który mówi o okrucieństwach w swojej armii.
Wroga jednostka miała wylądować z okrętu desantowego "Orsk" w pobliżu Stiepaniwki i stamtąd atakować, działając wspólnie z jednostkami wojskowymi 58. armii rosyjskiej, w szczególności ze 177. oddzielnym pułkiem Floty Czarnomorskiej. Celem miało być zdobycie Melitopola, miasta w obwodzie zaporoskim w południowo-wschodniej Ukrainie.