Materiał partnera: Polskie Stowarzyszenie ESG
W akronimie „ESG” próżno szukać słowa „zdrowie”. Nie znaczy to jednak, że go tam nie ma. Wręcz przeciwnie – stanowi ono fundament każdego z trzech obszarów kryjących się pod literkami E, S i G.
Czy Polacy dbają o zdrowie? Wydaje mi się, że gdyby zadać to pytanie w ramach jakiejś sondy ulicznej, to większość osób stwierdziłaby, że raczej tak. W końcu jak inaczej wytłumaczyć szaloną popularność cateringów dietetycznych i fakt, że popołudniami na ulicach polskich miast z łatwością można natknąć się na biegaczy. Gdybyśmy nie dbali o zdrowie, to te zjawiska nie miałyby miejsca.
Liczby mówią jednak co innego. Statystyczny obywatel/obywatelka Polski (Polka/Polak) żyje 75,5 roku, prawie pięć lat krócej niż statystyczny mieszkaniec państw rozwiniętych (a konkretnie OECD, do którego Polska też należy). Co gorsza, mamy też znacznie wyższy niż OECD wskaźnik zgonów możliwych do uniknięcia – czyli takich, do których by nie doszło, gdyby ludzie bardziej dbali o siebie. Ewidentnie jest więc pole do poprawy.
Wyznacza je opracowany przez resort zdrowia w 2021 r. dokument strategiczny, tzw. Krajowy Plan Transformacji (KPT). Wskazuje on, jakie są największe zagrożenia dla zdrowia Polaków (i jak możemy je wyeliminować). Dla przykładu: numerem jeden jest palenie tytoniu. Numerem dwa – nadciśnienie. Trzecie miejsce na tym ponurym podium zajmuje wysokie BMI, czyli po prostu nadwaga i otyłość.