Krajobraz po RODO, czyli wnioski po czterech latach
25 maja 2022 r. upłyną cztery lata, odkąd zaczęło obowiązywać unijne ogólne rozporządzenie o ochronie danych, znane powszechnie jako RODO. W tym czasie widzieliśmy panikę przedsiębiorców, zgodozę (mania pobierania zgód na przetwarzanie danych), peselozę, pseudonimy (np. Gargamel) zamiast numerków w przychodniach, a także nadzieję na ukrócenie praktyki wysyłania niechcianych wiadomości oraz wykonywania telefonów i wreszcie pogodzenie się z tym, że każdy musi porozmawiać z botem o fotowoltaice. Ale czy RODO coś zmieniło? A jeżeli tak to co?