Glapiński wycofuje się ze swojej obietnicy. NBP nie wprowadzi banknotu 1000 zł

To miał być pierwszy banknot w powszechnym obiegu z wizerunkiem kobiety. Narodowy Bank Polski wycofuje się z obietnicy wprowadzenia 1000-złotowego banknotu, którą złożył trzy lata temu prezes Adam Glapiński.

Publikacja: 29.10.2024 11:34

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W 2021 roku Adam Glapiński zapowiedział wprowadzenie banknotu o nominale 1000 zł. Miał on wyróżnić się podobizną kobiety, ważnej dla polskiej historii. Szef NBP zdradził nawet, kogo typuje.

– Jeśli powierzone mi będzie pełnienie zaszczytnej funkcji prezesa NBP na kolejną kadencję, będę proponował wprowadzenie do obiegu banknotu o nominale tysiąca złotych. To będzie pierwszy, wśród obecnych w powszechnym obiegu, banknot z wizerunkiem kobiety. Będę proponował św. Jadwigę Andegaweńską – powiedział wtedy Glapiński w rozmowie z portalem strefabiznes.pl.

Czytaj więcej

Przesłuchanie prezesa Glapińskiego raczej nieprędko. Komisja wzywa świadków

Mimo że rok później Glapiński został wybrany na drugą kadencję prezesa polskiego banku centralnego, to obietnicy nie dotrzymał – i zapewne nigdy nie dotrzyma, bo NBP właśnie wycofał się z obietnicy szefa.

NBP wycofał się z obietnicy Adama Glapińskiego. Nie będzie banknotu 1000 zł

„W NBP nie trwały i nie trwają prace nad nowym banknotem obiegowym i nie ma takich planów” – odpowiedziało biuro prasowe banku centralnego na pytania serwisu Wyborcza.biz.

Ostatnim wprowadzonym do powszechnego obiegu nominałem jest banknot 500 zł, który pojawił się w lutym 2017 roku. Jest nieco większy niż banknot 200-złotowy i choć początkowo spekulowano, że uwieczni on właśnie królową Jadwigę, to ostatecznie trafił na niego król Jan III Sobieski. Jego producentem, podobnie jak wszystkich poprzednich banknotów z tej serii, jest Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych.

Mimo że nominał 500 zł istnieje już w obiegu od siedmiu lat, jest on powszechnie określany „banknotem widmo”, ponieważ wiele osób wciąż nigdy nie miało go w swoim portfelu. Jego dostępność w bankomatach jest niewielka, łatwiej wypłacić go w kasie banku.

W dalszym ciągu na żadnym polskim banknocie w powszechnym obiegu nie znajdziemy kobiety i – jak widać – trzeba będzie na to jeszcze długo poczekać.

W 2021 roku Adam Glapiński zapowiedział wprowadzenie banknotu o nominale 1000 zł. Miał on wyróżnić się podobizną kobiety, ważnej dla polskiej historii. Szef NBP zdradził nawet, kogo typuje.

– Jeśli powierzone mi będzie pełnienie zaszczytnej funkcji prezesa NBP na kolejną kadencję, będę proponował wprowadzenie do obiegu banknotu o nominale tysiąca złotych. To będzie pierwszy, wśród obecnych w powszechnym obiegu, banknot z wizerunkiem kobiety. Będę proponował św. Jadwigę Andegaweńską – powiedział wtedy Glapiński w rozmowie z portalem strefabiznes.pl.

Waluty
Euro i złoty toną po słabych danych
Waluty
Euro i złoty słabsze od dolara
Waluty
Złoty znów ma pod górkę
Waluty
Bitcoin poszedł za ciosem i sforsował poziom 94 tys. dolarów
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Waluty
Złoty próbuje łapać równowagę po wczorajszych problemach