Biedronka ma zapłacić ponad pół miliarda zł kary. Jest wyrok sądu

Sąd potwierdził decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie nieuczciwych praktyk Jeronimo Martins Polska. Właściciel sieci sklepów Biedronka ma zapłacić ponad 506 mln zł.

Publikacja: 17.10.2024 16:29

Biedronka ma zapłacić ponad pół miliarda zł kary. Jest wyrok sądu

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

mat

Pierwotnie Prezes UOKiK nałożył na firmę Jeronimo Martins Polska ponad 723 mln kary. Zdaniem Urzędu właściciel sieci Biedronka w nieuczciwy sposób zarabiał kosztem dostawców produktów spożywczych, głównie owoców i warzyw. Spółka w arbitralny sposób narzucała niektóre rabaty.

Sąd: ogromna przewaga sieci Biedronka nad dostawcami

Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, kontrahenci byli informowani o konieczności udzielenia rabatu dopiero na koniec okresu rozliczeniowego, po zrealizowaniu dostaw. Tym samym zawierając umowę nie wiedzieli, ile zarobią, ponieważ w każdej chwili właściciel Biedronki mógł zażądać pomniejszenia wynagrodzenia poprzez przyznanie dodatkowego rabatu w sobie tylko znanej wysokości. W przypadku braku dokonania korekt wcześniejszych faktur z uwzględnieniem tego rabatu dostawcy groziła kara finansowa. Ze względu na siłę rynkową Biedronki dostawcy godzili się na niekorzystne dla nich warunki obawiając się, iż zakończenie współpracy mogłoby oznaczać jeszcze większe straty finansowe.

Tylko w ciągu trzech lat, badanych przez Urząd: 2018, 2019 i 2020 - spółka Jeronimo Martins Polska w kontaktach z branżą spożywczą zarobiła na zakwestionowanych praktykach ponad 600 mln zł. W okresie objętym postępowaniem niedozwolone działania dotknęły ponad 200 podmiotów, przy czym blisko 80 proc. przypadków dotyczyło dostaw owoców i warzyw. W skrajnych przypadkach wysokość nieuczciwego rabatu przekraczała 20 proc. całego obrotu wypracowanego z Biedronką.

Czytaj więcej

Ogromna kara dla Biedronki. Za nieuczciwe rabaty

W czwartek UOKiK poinformował, iż decyzję o ukaraniu spółki podtrzymał sąd. Uznał, że właściciel sieci Biedronka nie miał prawa domagać się od dostawców rabatów, które nie zostały wcześniej ustalone w umowie. W ustnym uzasadnieniu sąd podkreślił ogromną przewagę sieci nad dostawcami.

Decyzją sądu za wykorzystywanie przewagi kontraktowej spółka ma zapłacić karę w wysokości ponad 506 mln zł.

Orzeczenie nie jest prawomocne.

Stanowisko sieci Biedronka

"Partnerskie relacje z polskimi dostawcami budujemy od blisko 30 lat i są one budowane długoterminowo na fundamencie transparentności i uczciwości. Negocjacje cen mają na celu przyniesienie korzyści polskim konsumentom, pozwalając zaoferować razem z naszymi partnerami najwyższą jakość produktów w najniższych na rynku cenach. Jeśli chodzi o wyrok sądu, to wbrew pojawiającym się informacjom, w tym ze strony Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sąd wskazał na daleko idące wady decyzji nakładającej karę na Jeronimo Martins Polska. Co więcej, sąd wskazał także na brak zasadności traktowania wszystkich dostawców według tych samych kryteriów. W konsekwencji sąd uznał w znacznej części stanowisko JMP, zmieniając decyzję Prezesa UOKiK i oddalając karę w części obejmującej 220 mln złotych.

Wyłącznie w zakresie 7 dostawców z 214 z grupy owoce i warzywa sąd, w naszej ocenie niezasadnie, ocenił posiadanie przewagi kontraktowej przez Spółkę i to tylko dlatego, że zakres udzielonych rabatów był wyższy niż wobec pozostałych dostawców."

Pierwotnie Prezes UOKiK nałożył na firmę Jeronimo Martins Polska ponad 723 mln kary. Zdaniem Urzędu właściciel sieci Biedronka w nieuczciwy sposób zarabiał kosztem dostawców produktów spożywczych, głównie owoców i warzyw. Spółka w arbitralny sposób narzucała niektóre rabaty.

Sąd: ogromna przewaga sieci Biedronka nad dostawcami

Pozostało 89% artykułu
Sądy i trybunały
Po co psuć świeżą krew, czyli ostatni tegoroczni absolwenci KSSiP wciąż na lodzie
Nieruchomości
Uchwała wspólnoty musi mieć poparcie większości. Ważne rozstrzygnięcie SN
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Śmierć nastolatek w escape roomie. Jest wyrok